aaa4
Dołączył: 24 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:36, 14 Cze 2018 |
|
|
nia. Sluzebnica, ktorej imienia nadal nie znal, patrzyla na niego z tak serdecznym wspolczuciem, ze
zebralo mu sie na placz.
-Wybaczam ci. Ale niech sie to nie powtorzy, Alaryku. Nie [link widoczny dla zalogowanych]
liczy sie to, co zrobiles, tylko to, co masz do zrobienia.
-A... co mam do zrobienia? - zapytal. Usmiechnela sie.
-Och, oczywiscie to wszystko, co ci kaze.
Milosc. Alaryk oswiadczyl, ze nie da jej nawet najmniejszej nadziei na milosc, a jego slowa otworzyly
w Minie rane, ktorej starala sie na ogol nie dostrzegac. Nie dlatego, ze marzyla o takim uczuciu z jego
strony, na Swieta Rodzine, nie. Mina byla kobieta wiary: wierzyla w wiele rzeczy, ktorych nie mogla
zobaczyc, uslyszec, dotknac... lecz nie wierzyla w milosc.
Oczywiscie znala jej moc, gdyz niejeden mezczyzna wyznawal jej milosc na kolanach. Przyjmowala
ja jako nalezny trybut lub jako konieczny element na ich drodze do pocieszenia, ktore miala im
zapewnic. Mezczyzni blagali, by z nimi zostala, ale ona odchodzila. Zawsze odchodzila.
Ale zawsze przyjemniej byc obiektem pozadania niz pogardy.
Co bylo dalszym dowodem na to, iz zbyt dawno nie miala opiekuna - pozwalala emocjom zaklocac
ustalony plan, ktory musial byc wykonany. "Samolubne jest serce, ktore mysli tylko o sobie" -
powiedziala sobie Mina i znow skupila sie na Alaryku.
Nie uczyl sie na pokojowke , [link widoczny dla zalogowanych]
garderobiana czy inna sluzaca i Minie nie bardzo podobalo sie stawianie
mu takich wymagan. Nie chodzilo o sprzatanie. Chciala zmusic go do posluszenstwa.
Z umyslem zajetym ukladaniem ksiazek i zamiataniem podlogi Alaryk mniej sie bedzie skupial na
bolu wywolanym glodem narkotycznym. Wiedziala, ze juz go do-
Post został pochwalony 0 razy
|
|